kiedy ma na coś inspirację robię to "do upadłego"
jak coś mi zasmakuje jem aż mi się znudzi a potem za jakiś czas powtórka
tak samo z czytaniem
albo nie czytam nic
albo czytam kilka książek pod rząd - lubię wywiady i biografie
lubię też fantastykę, no ale ciężej z niej coś wynieść dla siebie
właśnie przeczytałam sobie serię
nie koniecznie poetycznych i górnolotnych książek
i stwierdziłam jedną rzecz
że podejmuję ważne decyzje, które coś zmieniają
dopiero w momencie przyparcia pod mur
ludzie którym powodzi się w życiu
nie chodzi mi tylko o powodzenie finansowe
generalnie osiągają to co chcą
w różnych dziedzinach
podejmują ważne i duże decyzje
bez wpływu lub negatywnego bodźca
albo z bodźców pozytywnych
jeszcze musze zgłębić temat
ale wydaje mi się że to może być pewnego rodzaju klucz do sukcesu
żeby przestać podejmować wielkie decyzje tylko pod wpływem negatywnych bodźców
ale co w takim razie miałoby być siłą napędowa działania?????
myślę że decyzja potrzebuje skądś siły
inicjatywa, działanie musi mieć jakąś siłę napędową
ciekawi mnie co może być tymi siłami
i jak wyzwolić taką czysto pozytywną siłę
....
No comments:
Post a Comment
wypowiedzieli sie.