Bycie idealistą nie jest proste.
Kiedyś dosłownie żyłam z zasadą
NIC ALBO WSZYSTKO
połowiczność w niczym mi nie wystarczała
dosłownie musiało być albo będę robić coś na 100% albo wcale
ale krok po kroku wyciągając wnioski doszłam do wniosku
że trzeba hamować ten idealizm
bo cele osiąga się będąc pokornym i ciężko pracując ze schyloną głową
Nie można być we wszystkim dobrym
I nie warto próbować
Ciężko jest osiągnąć jakąkolwiek perfekcje
ale to nieznaczny że nie warto zaczynać
Kiedyś myślałam tak
nauczę się grać na gitarze - co nie jest proste - po kilku miesiącach nieregularnych prób, nie szło to tak jak sobie wyobrażałam(nadal nie umiem zagrać jak na koncercie) - lepiej się poddać bo idzie słabo, nie będę w tym bardzo dobra, gram słabo - koniec
Teraz myślę tak
Hmm no to nie będzie proste do osiągnięcia - co jeśli kilka razy w tygodniu przysiądę i nauczę się nut, to niezły początek.
Jeśli będę konsekwentnie coś robić z czasem będę w tym lepsza. Nie najlepsza ale lepsza niż byłam wczoraj. Porównując się z samą sobą. I tylko sobą.
Jakie ma znaczenie dla mnie to kim są inni ludzie, co potrafią lub nie.
Ważny jest dzień dzisiejszy i czy jest dobrze wykorzystany.
Być może nie osiągnę wszystkiego dzisiaj, ale być może dużo dalej zajdę dzisiaj robiąć
to niby nić nie znaczące coś. Ten mały krok, który wydaje się nie mieć znaczenia.
Ale jak biegniesz maraton to składa się on z miliona małych kroków.
I każdy z nich jest tak samo ważny, bo nawet jeden mniej a byś go nie ukończył.
BYĆ IDEALISTĄ
w znaczeniu zawsze chcieć więcej i dalej
OK
być zamkniętym w wobraźni, teoretyzujac jak coś powinno wyglądać a nie jest
NIE
to już nie ja
stawiam na działanie
małe kroki
do przodu
lub w bok lub w tył
działanie
nie teoretyzowanie
to jest to na co stawiam
najmnejsze działanie lepsze nić 1000 wypowiedzianych lub pomyślanych słów
taka kwarantannowa myśl
dużo czasu trace
ostatnimi czasy na
niepotrzebne rzeczy
ale trudno być w ta kwarantanne produktywnym non stop
zwlaszcza jesli czerpiesz energie
bedac poza domem
lets be honest
I'm not beeing as prodactive as I want me to be
but decided more importantly I will keep up my happiness level
at that very moment
as the very friend of us all won't leave the chat just yet
f****** c********
kinda hard to keep up the spirit, and cheer
with no changing position on the couch for days
let's open mulled wine and dance
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
thats kinda cool
that you can just create things in your own imagination
imagine things
all kind of them
the things not exist
and the ones you wanna see that way
and then to see world through what you imagined
No comments:
Post a Comment
wypowiedzieli sie.