music

Wednesday, April 2, 2014

everything's changed

ale wszytsko sie zmienia :(
tak szybko, za szybko
niby lubie zmiany ale jestem jakas sentymantalna do ludzi, nawet tych co mało ich znam
co tylko otarli sie o moje zycie
juz nikogo tu niema
wszyscy pojechali GDZIES w nieznane
wszyscy tu sa uzaleznieni od zmian i podrozowania nic nie jest na stale
wszytsko jednorazowe na chwile
ale dziwnie
nawet "tubylcy" co ich znalam wyjechali w różne strony świata
ciągle nowi ciągle inni ludzie
a tym co pojechali zazdroszczę kolejny raz odwagi, nowych doświadczeń, poznania nowych kultur, tej energii towarzyszącej zmianom
widoku nowych krajobrazów
ciekawości odkrywania
ale wiem że to tylko do czasu, stania się częścią danego krajobrazu, potem juz nie ma co podziwiać, nie ma co pytac, nie ma tej energii

2 comments:

  1. Pamiętam że Ty dostałaś mocny bodziec żeby wyjechać. Potrzebny równie silny żeby znowu coś zmienić...

    ReplyDelete

wypowiedzieli sie.