music

Tuesday, September 28, 2010

mam naprawdę chorą wyobraźnię.
:))
koniec.


a i zapomniałam muszę ten dialog wkleić bo mnie zabił.
ja: no wes już daj mi spokój!
on: nie mogę bo to z miłości
ja: no to zabije mnie niedługo ta miłość
on: bo to miłość na zabój : D

xDxD


i jeszcze coś jednak:


If roses are meant to be red 
And violets to be blue 
Why isn’t my heart meant for you 

My hands longing to touch you 
But I can barely breathe 
Starry eyes that make me melt 
Right in front of me 

Lost in this world 
I even get lost in this song 
And when the lights go down 
That is where I’ll be found 

This music’s irresistible 
Your voice makes my skin crawl 
Innocent and pure 
I guess you heard it all before 

Mister Inaccessible 
Will this ever change 
One thing that remains the same 
You’re still a picture in a frame 

Lost in this world 
I even get lost in this song 
And when the lights go down 
That is where I’ll be found 

I get lost in this world 
I get lost in your eyes 
And when the lights go down 
That’s where I’ll be found 
Yeah yeah 

I get lost in this world 
I get lost in your eyes 
And when the lights go down 
Am I the only one




.teraz koniec

Sunday, September 26, 2010

Piotr Lisiecki Jolene
Piotr Lisiecki Jolene II

zakochałam się w tych dwóch wykonaniach

Jolene, jolene, jolene, jolene
Im begging of you please dont take my man
Jolene, jolene, jolene, jolene
Please dont take him just because you can
Your beauty is beyond compare
With flaming locks of auburn hair
With ivory skin and eyes of emerald green
Your smile is like a breath of spring
Your voice is soft like summer rain
And I cannot compete with you, jolene

He talks about you in his sleep
Theres nothing I can do to keep
From crying when he calls your name, jolene

And I can easily understand
How you could easily take my man
But you dont know what he means to me, jolene

Jolene, jolene, jolene, jolene
Im begging of you please dont take my man
Jolene, jolene, jolene, jolene
Please dont take him just because you can

You could have your choice of men
But I could never love again
Hes the only one for me, jolene

I had to have this talk with you
My happiness depends on you
And whatever you decide to do, jolene

Jolene, jolene, jolene, jolene
Im begging of you please dont take my man
Jolene, jolene, jolene, jolene
Please dont take him even though you can
Jolene, jolene






_________  ~~ ____________

jejku! tak strasznie nie lubie braku logiki
a najbardziej jak ja się zachowuje nie logicznie
a nad brakiem logiki naprawde trudno zapanować


i czesto brak logiki okazuje się bezmyslnoscią
tylko taką bezmyślnością dobrze wcześniej przemyślaną...






Jolene. 
kiedyś to zagram.




Thursday, September 23, 2010

~~~~~~~~

noi tak jakby dokładnie rok.
sny nawet gdy są złe to się budzisz..



























.

Tuesday, September 14, 2010

.~~~~

7a 61 20 39 20 64
6e 69 20 62 65 64
7a 69 65 20 72 75
77 6e 6f 20 72 6f 6b
2e 0d 0a 74 6f 20 62
65 64 7a 69 65 20
74 72 75 64 6e 79
20 64 7a 69 65 6e
2e 0d 0a 63 7a 77 61 72
74 65 6b 2e 2e 2e 2e
















.

Thursday, September 9, 2010

YT : NIN - Hurt.







Taśma kręci się
Ty stoisz przy niej
Jesteś pionkiem w grze
Kółkiem w maszynie
Żyjesz w zamkach pośród chmur
Na ich wieżach
Nie chcąc wiedzieć ani czuć
Dokąd zmierzasz













dokładnie tak. 
jak już jakiś mechanizm zostanie załączony.
gra uruchomiona.
wszystko zaczyna się kręcić, płynąć dalej.
kiedyś stojąc nad rzeką na wsi z napompowaną dentką od samochodu obserwowaliśmy płynącą rzekę.
myśleliśmy że świat będzie należeć do nas. 
płynąca woda nie wskazywała na upływ czasu.
kojarzyła się z ochłodzeniem, dobrą zabawą, rytmem dnia, jedyną rozrywką, pokrzywami,
otaczającą zielenią, beztroską 
w zależności od poziomu mogliśmy sie albo zanurzyć i próbować płynąc
albo moczyć kostki
woda cały czas płynęła raz przezroczysta raz zmącona za mini wodospadom lub porośnięta wodorostami
co rok chodziliśmy nad tą samą wodę i prawie nic się z pozoru nie zmieniało
ale dzieciństwo się skończyło
teraz stoję czasem nad inną wodą. wiślaną
patrzą w nią mam zupełnie inne odczucia
myślę właściwie już tylko o upływającym czasie
o miejscu z którego akurat ją obserwuje


czas płynie czasem jesteśmy wkręcani w jakąś grę, epizod, wydarzenie i dalej w tym pozostajemy uczestniczymy aż, do końca.
 tak jak nie da sie zatrzymać wody zawrocić rzeki czasem nie możemy się wyplątać z jakiś sytuacji
czasem bardzo pragnie się z jakiegoś rytmu wybić,
zatrzymać tryby
ale tak jak rozpędzonego samochodu wprawionego w ruch, trybu, nie da się od razu zatrzymać
tak też w życiu czasem potrzeba czasu na wyhamowanie
emocji myśli i sytuacji
czasem wszelkie gwałtowne zatrzymania albo próby wyhamowania wywołują zgrzyty
mogą obciążać i boleć
i nawet myślę, że człowiekowi trudniej zatrzymać jakiś mechanizm uruchomiony w organizmie niż najbardziej skomplikowane tryby maszyn
nie da się powiedzieć - STOP- i od razu pójść w inną stronę
a czas płynie


Taśma kręci się
Ty stoisz przy niej
Jesteś pionkiem w grze
Kółkiem w maszynie
Żyjesz w zamkach pośród chmur
Na ich wieżach
Nie chcąc wiedzieć ani czuć
Dokąd zmierzasz

nie chce czuć. ani nie chce wiedzieć.
a i czuje i wiem.
żyje w zamkach pośród chmur.
czasem nie wiem dokąd zmierzam.

marze aby szybko jak stronę w książce przewrócić, jak zmienić kanał w TV
potrafić sprostować swój sposób myślenia i postrzegania.
ja nie wiem czemu to takie trudne.
ja tylko tak mam?
bo jeśli nie to niech mi ktoś da rozwiązanie :D










muszę przytoczyć parafrazę pewnego rodzaju dialogów.
musiałam to wkleić:P




przykład dialogu










part 1:


ON: cześć
ON: tu X. byliśmy razem z  XY. 'tam i tam'!
ja: hej
ON: co u Ciebie?
ja: ok.
ON: jesteś w pracy?
ja: tak.
ON: powiedz czym sie dokladnie zajmujesz i jak dostalas ta prace ?
...
ON: czemu nie odpisujesz?
ON: coś nie tak?
ja: telefon miałam
ON: acha, rozumiem jesteś w pracy
ON: a tam gdzie pracujesz szukaja jeszcze kogos ?
ja: pracuj.pl tu są ogłoszenia

part 2:

ON: gdzie chodzisz na z. ?
ja: na ursynów.
ON: a gdzie to jest dokładnie?
ON: może pójdę.
ja: jak chcesz kogoś poznać to nie polecam.
ON: oj m.
ON: a ty kogoś szukasz?
ja: tak dałam ogłoszenie w gazecie. wczoraj.
(5 min) 
ON: ale ja nie pytam o prace.
ja: a ja nie mówię o pracy.
(2 min)
ja: żart. to był żart.
ON: ale z ciebie żartowniś. wiem. ja znam się na żartach.
ON: lubisz narty? może chcesz pojechać?
ja: średnio. ale mam juz  ekipę z która zawsze podróżuje więc dzięki.
ON: ooo a poznasz mnie? mogę jechać z tobą?
....
ja: hmm to dość hermetyczna grupa.
ON:  a kto to Twoi znajomi?
ja: nie znasz.
ON: a mogę poznać.
ja: ewentualnie mam koleżankę która cię może zabrać pewnie na jakiś wyjazd zapytam jak będzie się gdzieś wybierać. idę spać pa.
ON: daj namiary do tej koleżanki
ON: widzę ze nie chcesz zabardzo ze mna rozmawiac 
ON: szkoda