music

Tuesday, August 16, 2011

' jednorazowo w jednorazowej scenerii ' cz 3 | one way ticket.

5. 10. 11.
temat zamknięty.


decyzje trzeba podejmować nie rozważać. (:
























Sto tysięcy planów na jutro, mam jeden plan
Brak planu, łapię chwilę, żyje tu nie gdzieś tam
W świecie oczekiwań i roszczeń życie jest proste
Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną
To wieczna niespodzianka w życiu nie ma nic na pewno
Dystans, liczbą nie dam się gnębić
Mam sto tysięcy marzeń chcę je spełnić
Pędzę do miejsc, które chciałbym zobaczyć
Sto tysięcy zachodów słońca, w które chcę się gapić
Sto tysięcy dni nieskończonego szczęścia...













































Eagle Eye Cherry - Save Tonight




Go on and close the curtains
Cause all we need is candle light
You and me and a bottle of wine
Going to hold you tonight
Well we know I'm going away
And how I wish, I wish it weren't so
So take this wine and drink with me
Let's delay our misery

Save tonight
And fight the break of dawn
Come tomorrow
Tomorrow I'll be gone

There's a log on the fire
And it burns like me for you
Tomorrow comes with one desire
To take me away it's true
It ain't easy to say goodbye
Darling please don't start to cry
Cause girl you know I've got to go, oh
Lord I wish it wasn't so

Save tonight
And fight the break of dawn
Come tomorrow
Tomorrow I'll be gone


Tomorrow comes to take me away
I wish that I, that I could stay
Girl you know I've got to go, oh
Lord I wish it wasn't so

Save tonight..










coś co kiedyś z nudy zrobiłam i podoba mi się
https://picasaweb.google.com/lh/photo/YQGW5k7Yse-HIyjMM-FUD0Yv_JlsbtM495YnrZxEc7E?feat=directlink



~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~





Dookoła ludzie chcą mnie oceniać
Nie widzą serca nie widzą duszy
Nie widzą tego co w mej głowie huczy
Co moje usta mówią a co moje odbierają uszy
Kiedy już dojdzie kiedy innych poruszy
Najlepiej przymknąć oko
Najlepiej zamknąć słowo
Zamilknąć na wieki
Wtedy będziesz wielki
Jak powietrze będziesz lekki
Żyjąc pośród baśni płaczesz ale widać łezki
Wciąż nie rozumie już nigdy nie zrozumie
Czemu nie umie nie odnaleźć się w tłumie
Sam jak palec czy to ważne w sumie
Każdy ma swoje problemy swoje idee
Swoje sny swoje złote góry
Marzenia warte świeczki poświęcenia
Co to daje mam nadzieję dużo
Nie po to umieramy aby pyłem zostać
Ale śmiać się i żyć
Nie myśleć jaka czeka jutro chłosta
Ile kasy ile wrogów ile przyjaciół
Ile wozów Ile bólu ile nałogów
Ile podniecenia wokół Ile ludzi widzę w szoku
Dopóki wierzysz że może być inaczej
Że będziesz walczył jak ja walczę
Będziesz panem świata królem siebie właśnie
Trzymaj to na pulsie wiara nie ugaśnie
Obudź stróża mocy zanim na wieki nam zaśnie
Przez pryzmat widzę jak ludzie tracą rozum
Ja opuszczają wizję niszczą pokój i strzelają wokół
A ja pragnę jedno to jest spokój
Łaskawie patrzę pochylam głowę w swoim lokum
Wyskok w niebo a ja łatam gwiazdy zapalam świece
Tak jak w nocy świeci każdy światło świeci
Potem sobie (przeszli) coś człowiek planuje
Wiesz dobrze że to kreśli







Plan B


Temat moich ostatnich rozkmin.
Mam nowe postanowienie założenie życiowe.
Koncepcję "plan B".
Warto go mieć.
Nie ważne jak dobry masz plan A, i że wydaje się niezawodny, zawsze warto mieć choć ramowy plan B.
To dużo ułatwia, pozwala szybciej się odnaleźć w zaskakującej sytuacji. A życie zaskakuje.
Mając plan B możemy też podchodzić odważniej do realizacji planu A, bo wiemy że jego porażka nie będzie końcem świata.
Posiadanie planu B w mniej ważnych sytuacjach pozwala na efektywniejsze wykorzystanie czasu w razie "awarii".
Doszłam do wniosku że to niezwykle praktyczne.


Temat II:


Myślę, że: 
Częściej żałuje się tego czego się nie zrobiło, niż tego co się zrobiło. Działanie!!!!






'Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.'  Sapkowski.














.

Wednesday, August 10, 2011

JEDNORAZOWO W JEDNORAZOWEJ SCENERII




Jednorazowo. Wszystko?
{ uwaga:na początku jest 1 bluzga ;) }




Nigdy nie wierzyłam że dojdzie do takiej sytuacji.
W jednym dniu zawieść się na dwu osobach którym się ufa w tym jednej niemal bezgranicznie.
I to wszystko dzieje się w najgorszy z możliwych sposobów. Jest w tym trochę mojej winy.
Ale większość czuje że prawie  wyłącznie moja.
Ja w takiej sytuacji sobie z tym poradzić?
Co sobie mówić żeby nie czuć się winnym?
Skoro mówię o nielojalności, jak rozgraniczyć tę którą można wybaczyć, a tę którą nie?
Dlaczego brać pod uwagę tylko fakty? A nie przemyślenia?
Tylko prawo ludzkie wskazuje na brak potrzeby oceniania myśli i odczuć.
No ale może jesteśmy tylko ludzmi.
Robiłam w życiu milion błędów,  jak każdy.
Dlaczego akurat teraz tak musiały się złożyć okoliczności że muszę ponosić aż takie konsekwencje.
Trzy dni temu ten wpis miał być mega pozytywny.
Jak się wszystko bardzo zmienia.
Chcę tylko przetrwać najbliższy miesiąc, bo tyle czasu średnio potrzeba za złapanie dystansu.
Dobrze że mam takie plany jakie mam, będzie mi łatwiej to wszystko co się dzieje znieść.
Może brzmi to depresyjnie ale sytuacja jest patowa i beznadziejna jak na ten moment.
Nikt nie może znaleźć idei jak zneutralizować ten kwas.




.


Nie pozostaje mi nic jak życzyć wam szczęścia.
A innym, żeby nigdy nie musieli się czuć jak w tej chwili ja.


Może niektórzy nazywają to przedszkolem.
Ja nazwałabym to emocjami i ranami po których zawsze zostają blizny.
Każdy dokonał wyborów, bardziej świadomych lub nie świadomych.
Życie toczy się dalej, jednym trudniej ponieść konsekwencje, drugim łatwiej.
I są też tacy co się tym nie przejmą..


Myślałam długo co byłoby dobrym rozwiązaniem tej sytuacji.
Ale może komuś wydać się to śmieszne. Takie nie istnieje.
Nie ma żadnego dobrego rozwiązania.
A słyszałam, że podobno jak nie ma dobrego rozwiązania to nie ma problemu.
Więc ten brak problemu jest dla mnie tak duży, że nie wiem co zrobić żeby było mi łatwiej.




Wiem, że za pół roku będę może się z tego śmiać.
Dlatego chcę szybko przeżyć te następne pół roku.








A teraz będzie o plusach.
Dzięki takim sytuacją dowiadujemy się że nie jesteśmy sami.
Jak można liczyć na innych, również na ludzi.
Czasem okazuje się że wsparciem poza tymi na których można liczyć są również osoby po których mniej byś się spodziewał.
To dowodzi że życie zaskakuje nas raz niepozytywnie raz pozytywnie.
A niektóre rzeczy może dzieją się po to żebyśmy docenili inne.
Czasem ludzie na których liczyliśmy nas zawodzą, ale takie życie.
Dzięki temu stajemy się silniejsi.




















DZIĘKUJĘ :)







Więc taka popowa nuta na dziś:




















"Excuse me, I might drink a little more than I should tonight."


.

Monday, August 1, 2011

dot.


















nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie to ogarnąć jak w tym roku życie mnie zaskakuje.




[troszkę piękna znalezionego w internecie]


The largest and most populous of the seven Islands



















Ostatnio próbuje udowadniać tezy w które sama nie wierzę.
Przyznam jest to dość trudne i wyczerpujące :)
A wychodzi na to, że pod presją konkretnych i trafnych argumentów i tak muszę przyznać rację.
Nawet jak nie chcę hehe.
["Bathrooms" discussions.]







.
http://www.youtube.com/watch?v=p4YcBmhn-gs&feature=player_embedded#at=469