I don't believe you.
It passes unevenly, in strange lurches and dragging lulls, but pass it does. Even for me
Time passes. Even when it seems impossible. Even when each tick of the second hand aches like the pulse of blood behind a bruise
chyba mnie to przerosło.
za dużo skrajnych rzeczy w zbyt krótkim czasie.
niby 'Life you can always start up anew'.
ale chyba czas znów zmienić plany.
może to znaczy że ten kierunek był zły.
pozostaje pytanie jaki obrać.
noi wygląda na to że czasem trzeba zmienić marzenia.
Am I loud and clear or am I breaking up?
Am I still your charm or am I just bad luck?
Are we getting closer or are we just getting more lost?
I'll show you mine if you show me yours first
Lets compare scars I'll tell you whose is worse
Lets unwrite these pages and replace them with our own words
I've been here so long I think that its time to move
The winters so cold summers over too soon
Lets pack our bags and settle down where palm trees grow
And I've got some friends some that I hardly know
We've had some times I wouldn't trade for the world
We chase these days down with talks of the places that we will go
We live on front porches and swing life away
We get by just fine here on minimum wage
If love is a labor I'll slave til the end
I wont cross these streets until you hold my hand
Swing life away
.
a few new quotes:
z książki J.C Maxwella
.
"Taka podwójna lojalność to diabelnie trudna rzecz. Rzadko komu się to udaje." AS.
myślę sobie że to też trochę tak jak być lojalnym wzg siebie u wzg innych.
music
Sunday, May 29, 2011
Thursday, May 19, 2011
story of my life searching for the right but it keeps avoiding me sorrow in my soul cause it seems that wrong really loves my company
strasznie dużo tu pisze. za dużo.
ale mam temat znów.
nie lubię letniości.
albo się coś robi albo nie robi.
albo się czegoś chce albo nie chce.
albo tak albo nie.
może, nie wiem, nie jestem pewna - ani to dobrze brzmi, ani do niczego dobrego nie prowadzi.
działanie. działanie. działanie!
konkretne jest możliwe tylko jak się wie co się chce.
_____________
-Aby to wyświetlić powinna Pani wcisnąć "CTRL" i "J"
(minuta)
-Nie działa..
-Proszę spróbować jeszcze raz. przycisk "CTRL" + "J"
(minuta)
-No nic się nie dzieje..
-Hmm.. Proszę spróbować równocześnie oba przyciski.
-Mówię, że nie działa!
-Proszę może w takim razie spróbować tak. Wcisnąć "CTRL" i nie puszczać, i tak trzymając nacisnąć też "J".
-Faktycznie! Teraz zadziałało...
Cud!!!
aha. :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ostatnio wszystko jest na niby.
Niby mam a jakbym nie miała.
Niby dobrze a nie do końca.
.
obiecałam sobie że nie będę mieć krótszy jęzor.
nie wyszło.
i obiecywałam sobie że tym razem nie będę. przynajmniej na razie.
noi jednak zastanawiam się nad sensownością.
jakieś kiepskie obietnice sobie składam
_____________________________
"dom sie buduje od fundamentu nie od dachu"
DT
dobre:D
ale mam temat znów.
nie lubię letniości.
albo się coś robi albo nie robi.
albo się czegoś chce albo nie chce.
albo tak albo nie.
może, nie wiem, nie jestem pewna - ani to dobrze brzmi, ani do niczego dobrego nie prowadzi.
działanie. działanie. działanie!
konkretne jest możliwe tylko jak się wie co się chce.
_____________
-Aby to wyświetlić powinna Pani wcisnąć "CTRL" i "J"
(minuta)
-Nie działa..
-Proszę spróbować jeszcze raz. przycisk "CTRL" + "J"
(minuta)
-No nic się nie dzieje..
-Hmm.. Proszę spróbować równocześnie oba przyciski.
-Mówię, że nie działa!
-Proszę może w takim razie spróbować tak. Wcisnąć "CTRL" i nie puszczać, i tak trzymając nacisnąć też "J".
-Faktycznie! Teraz zadziałało...
Cud!!!
aha. :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ostatnio wszystko jest na niby.
Niby mam a jakbym nie miała.
Niby dobrze a nie do końca.
.
obiecałam sobie że nie będę mieć krótszy jęzor.
nie wyszło.
i obiecywałam sobie że tym razem nie będę. przynajmniej na razie.
noi jednak zastanawiam się nad sensownością.
jakieś kiepskie obietnice sobie składam
_____________________________
"dom sie buduje od fundamentu nie od dachu"
DT
dobre:D
Saturday, May 14, 2011
'if you wanna leave, take good care'
łatwiej mi jest jak samą siebie okłamuje.
a to najbeznadziejniejszy z rodzajów oszustwa.
.
Wiem, że życie bywa niesprawiedliwe, ale mam nadzieję że nie aż tak...
Pewien dialog:
(...)
XXXXX: ze tzeba podejmowac decyzje i nigdy nie patrzec wstecz
nigdy nie załowac
bo czasu nie cofniemy
ale zarazem dobrze przemyslec kazdy krok
bo tylko raz mozemy go zrobic
fajna piosenka
wez ja sobie do serca
bo swiat jest zły i dziki
a ty idziesz przez niego sama
ja: nawet nie wiesz jak ja dobrze o tym wiem
XXXXX: nawet nie wiesz jak sie z tego ciesze :)
ja: ja wolałabym tego nie wiedzieć : >
__________________
Do wczoraj wydawało mi się, że największe stresy życia mam już za sobą.
Jak można się pomylić w ocenie!
Matura, Prawko, Komis, Obrona, Tamten Wrzesień - dziś stwierdzam że tylko wydawało mi się że to stres.
Ale prawdziwe oblicze stresu poznałam i teraz może być już tylko good w tym temacie!
W sumie do końca nie wiem komu mam podziękować.
Ale naprawdę dziękuję!
Życie jest cudowne.
I oby tak jak najdłużej.
:)))))))))
a to najbeznadziejniejszy z rodzajów oszustwa.
.
Wiem, że życie bywa niesprawiedliwe, ale mam nadzieję że nie aż tak...
Pewien dialog:
(...)
XXXXX: ze tzeba podejmowac decyzje i nigdy nie patrzec wstecz
nigdy nie załowac
bo czasu nie cofniemy
ale zarazem dobrze przemyslec kazdy krok
bo tylko raz mozemy go zrobic
fajna piosenka
wez ja sobie do serca
bo swiat jest zły i dziki
a ty idziesz przez niego sama
ja: nawet nie wiesz jak ja dobrze o tym wiem
XXXXX: nawet nie wiesz jak sie z tego ciesze :)
ja: ja wolałabym tego nie wiedzieć : >
__________________
Do wczoraj wydawało mi się, że największe stresy życia mam już za sobą.
Jak można się pomylić w ocenie!
Matura, Prawko, Komis, Obrona, Tamten Wrzesień - dziś stwierdzam że tylko wydawało mi się że to stres.
Ale prawdziwe oblicze stresu poznałam i teraz może być już tylko good w tym temacie!
W sumie do końca nie wiem komu mam podziękować.
Ale naprawdę dziękuję!
Życie jest cudowne.
I oby tak jak najdłużej.
:)))))))))
Wednesday, May 11, 2011
Cause I may be bad, but I'm perfectly good at it..
Na początek chciałam Ci życzyć szczęścia!
Nie zapomnę.
Jestem w szoku ale Niepowiem naprawdę cieszę się, że jednak udało się drugi raz.
Jestem też zaskoczona czasem ale życie często zaskakuje.
Nawet mnie :)
Ostatnio nawet coraz bardziej.
Dziwi mnie na maxa że w jeden tydzień może się wydarzyć więcej niż w niejeden miesiąc.. :D
I w sumie znów okazuje się ze to prawda, że "masz tyle na ile się odważysz".
Nie zapomnę.
Jestem w szoku ale Niepowiem naprawdę cieszę się, że jednak udało się drugi raz.
Jestem też zaskoczona czasem ale życie często zaskakuje.
Nawet mnie :)
Ostatnio nawet coraz bardziej.
Dziwi mnie na maxa że w jeden tydzień może się wydarzyć więcej niż w niejeden miesiąc.. :D
I w sumie znów okazuje się ze to prawda, że "masz tyle na ile się odważysz".
Monasterio de Piedra en Zaragoza
Wednesday, May 4, 2011
majÓwkowo
może na początek zdjęcia.
w końcu obraz jest często ponad słowem;)
Pierwszy raz w życiu cos wygrałam :D
zaczęło się od jednych trafionych zakupów:
później kliknęłam niewinne "Lubię to!"
i z lekkim niedowierzaniem dostałam jakieś gratisy z dyplomem:P
zamiast zadzwonić znalazałam sobie nader konstruktywne zajęcia:
radosna twórczość na papierku po toście w MC,D.
A ta informacja mnie bardzo zdenerwowała! Dlaczego akurat teraz! D:
A teraz słów kilka.
Zamiast się utwierdzać w decyzjach to ja ciągle dodaje sobie powodów żeby mieć wątpliwość. Łona twierdzi, że warto "mieć wątpliwość" ale ja wręcz przeciwnie, wole nie mieć.
Im jest fajniej tym bardziej się boje :D o swoją wewnętrzna spójność - założenia i koncepcje kontra odczucia :D
I właśnie tak chyba na złość kiedy już podejmę jakąś decyzje zaraz dzieje się coś co powoduje wątpliwość, i w przeciwieństwie do tego co mogłoby się wydawać często są to wydarzenia pozytywne.
Trochę zagmatwałam ale musi być bez konkretów : >
Majówka na plus albo co najmniej 10 plusów, myślałam że będzie fajnie ale było jeszcze fajniej niż się spodziewałam.
Co do czego się upewniłam to że TU nie jest moje miejsce kolejny raz : >
chwytający za serce discowy kawałek hiszpański:)
Drugi raz w życiu muszę przyznać, że najtrudniej zapomnieć tego czego się nie pamięta.
Niby teraz wszystko w mniejszym wymiarze, ale coraz bardziej wykluczając przypadkowość - więc ze zdwojona siłą to odczuwam.
Wiem jak trudno to zrozumieć komuś nie znając faktów, ale w sumie SAMI musimy pic piwo, które sobie naważymy w życiu. Zawsze.
Zastanawiałam się dzisiaj jakie są granice szczerości, z jednej strony lepiej znać prawdę, ale z drugiej bez jej znajomości często łatwiej się żyje. Ale też znając wszystkie fakty zawsze można się do nich odnieść, wyciągać wnioski, coś robić. A bez tego np możemy być zblokowani na działanie. Nie umiem ocenić co lepsze. Ani czego oczekuje od innych względem mnie w imię szczerości - ani co dla innych jest dobre z mojej strony. Taka trudna granica.
Jakiś mam dziś rozkminowy nastrój : >
już wiem okres;d
wybawiłam się :D
Monday, April 25, 2011
taaaaa
napisać można by dużo
bo było grubo
ale w sumie jak ktoś to już podsumował
będzie co opowiadać wnukom
najważniejsze że przeżyłam jakoś wczorajszy dzień :P
widać jeszcze sporo w życiu muszę się nauczyć.
"?Oye, piensa en tu futuro, no pierdas mas tiempo!
napisać można by dużo
bo było grubo
ale w sumie jak ktoś to już podsumował
będzie co opowiadać wnukom
najważniejsze że przeżyłam jakoś wczorajszy dzień :P
widać jeszcze sporo w życiu muszę się nauczyć.
"?Oye, piensa en tu futuro, no pierdas mas tiempo!
?Por que?
Porque la vida es corta.
Dejame en paz, dejame solo, yo vivo hoy no miro para atras.
Pero piensa que es muy importante mirar para adelante"
w-wa
LDZ:
Thursday, April 14, 2011
~~ v~~
Jestem egoistką, bo mam egoistyczne pobudki.
Za grosz we mnie altruizmu.
I w dodatku jestem pewnie zarozumiała i zapatrzona w siebie bo tego nie dostrzegam.
Ponadto jestem też nudna (dokładniej stałam się nudna).
Ale myślę, że najgorsze ze wszystkiego jest to, że jestem czasem głupia bo się przejmuje opiniami innych ludzi.
Choć trudno się nie przejąć jak czyjeś zdanie zawsze się dla Ciebie liczyło.
Po rozważeniu kwestii muszę przyznać, że mimo że lubię ludzi szczerych i bezpośrednich, to jednak lubię to tylko wtedy jeśli są tacy z troski o mnie, i pobudzają mnie do zmian na lepsze. Jeśli taka "szczerość" nie służy dobremu celowi, jest tylko przejawem jakiegoś dziwnego nawyku krytykanctwa trzeba jej nie brać pod uwagę.
Dziwi mnie też to, że ludzie uważający się w jakimś stopniu za dojrzałych, rozsądnych mogą mieć tak zawężone horyzonty, żeby oceniać wszystko ze swojego pryzmatu. Często zwracając uwagę, nie potrafią jej przyjąć w swoją stronę.
Może jednak to prawda:
"Mali ludzie, myślą że jak kogoś poniżą to urosną".
Doszłam też do wniosku, że nie ma co takim osobą tłumaczyć zbyt wiele, bo to zazwyczaj do niczego nie prowadzi. Nawet jeśli Cię wysłuchają to i tak ograniczą się do zwrócenia uwagi na to co chcą.
W sumie to się trochę rozczarowałam.
Ale za to po 2 dniach przemyśleń, czuję się szczęśliwsza ;]
Bo sprowadził mnie między innymi TEN temat do konsensusu, że trzeba robić swoje.
"Co kto robi jego rzecz"
Jeśli tym co robię mieszczę się w ramach określonych zasad i rozsądku, założeń to już samo w sobie jest sukcesem!
A poznałam ostatnio ludzi, którzy są również wartościowi i ponadto są MILI i mają POZYTYWNY wpływ a nie dołujący.
I takimi warto się otaczać w szczególności!
W ogóle życie jest piękne!
I ciekawe!
I już wiosna!
.
Codzienność
Niecodzienność
Never agein.
Acerca de usted.
never more?
el ojo azules
azules
ta stwona www naprawdę się tak zaczyna :P
Monday, April 11, 2011
Jeśli zapragniesz znowu uciec, zawołaj mnie, a będę
ja rozumiem czasem trafia się beznadziejny dzień
raz na jakiś czas to nawet i dobrze, tak dla kontrastu
ale to chyba już lekka przesada
jakos tak - wszystko nie tak.
yo quiero junio! mucho!
pero mam do czego contar so it's good
* el mes menos de un
* menos de la mitad de un año
"Jeśli zapragniesz znowu uciec, zawołaj mnie, a będę
ruszymy gdzieś, choć sam nie wiem dokąd jeszcze."
.
raz na jakiś czas to nawet i dobrze, tak dla kontrastu
ale to chyba już lekka przesada
jakos tak - wszystko nie tak.
yo quiero junio! mucho!
pero mam do czego contar so it's good
* el mes menos de un
* menos de la mitad de un año
"Jeśli zapragniesz znowu uciec, zawołaj mnie, a będę
ruszymy gdzieś, choć sam nie wiem dokąd jeszcze."
.
Sunday, April 10, 2011
Thursday, April 7, 2011
Wednesday, March 30, 2011
~~~~~~
Lekko i bez wysiłku,
jednym pchnięciem,
otwierają się tylko drzwi do zguby.
jednym pchnięciem,
otwierają się tylko drzwi do zguby.
Lew Tołstoj
Zgadzam się!
.
Saturday, March 26, 2011
Friday, March 18, 2011
Tuesday, March 15, 2011
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czyżby masochizm psychiczny?
Mimo świadomości, jak niektóre rzeczy na mnie wpływają nie potrafię z nich zrezygnować.
Coś sprawia mi przykrość, ale nadal do tego dążę...? Mega sprzeczne a jednak.
No ale zawsze miałam problemy z rozsądkiem z niektórych kwestiach.
Kiedyś nastanie czas aby to zmienić, i kto wie czy nie zbliżam się do tej granicy.. oby!
Sporo od Fromma. Lubie go.
http://pl.wikiquote.org/wiki/Erich_Fromm
jeden cytat na zachęte:
"Celem naszego życia nie powinno być posiadanie bogactw, lecz bogactwo bycia."
i jeden już milion razy cytowany wiersz ale ostatnio znalazłam gdzieś w sms-ie:
Hillar Małgorzata
My z drugiej połowy XX wieku
My z drugiej połowy XX wieku
rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
wykrzywiamy lekceważąco wargi
Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręceumieramy z miłości
albo jeszcze jeden
Mickiewicza (kochaaam:D)
STEPY AKERMAŃSKIE
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.
Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu;
Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi;
Tam z dala błyszczy obłok - tam jutrzenka wschodzi;
To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu.
Stójmy! - jak cicho! - słyszę ciągnące żurawie,
Których by nie dościgły źrenice sokoła;
Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie,
Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła.
W takiej ciszy - tak ucho natężam ciekawie,
Że słyszałbym głos z Litwy. - Jedźmy, nikt nie woła.
Pracuj, jakbyś nie potrzebował pieniędzy.
Kochaj, jakby nikt cię nigdy nie zranił.
Tańcz, jakby nikt nie patrzył.
Śpiewaj, jakby nikt nie słuchał.
Żyj, jakby to było niebo na Ziemi
i ten:
Szymborska Wisława
"Nic dwa razy"
Nic dwa razy sie nie zdarza
I nie zdarzy. Z tej przyczyny
Zrodziliśmy sie bez wprawy
I pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
Najtępszymi w szkole świata,
Nie będziemy repetować
Żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień sie nie powtórzy,
Nie ma dwóch podobnych nocy,
Dwóch tych samych pocałunków,
Dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno,
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
Odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty sie, zła godzino,
Z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś- a więc musisz minąć.
Miniesz- a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, wpółobjęci,
Spróbujemy szukać zgody,
Choć różnimy sie od siebie,
Jak dwie krople czystej wody.
cudny. dobranoc.
.
Mimo świadomości, jak niektóre rzeczy na mnie wpływają nie potrafię z nich zrezygnować.
Coś sprawia mi przykrość, ale nadal do tego dążę...? Mega sprzeczne a jednak.
No ale zawsze miałam problemy z rozsądkiem z niektórych kwestiach.
Kiedyś nastanie czas aby to zmienić, i kto wie czy nie zbliżam się do tej granicy.. oby!
Sporo od Fromma. Lubie go.
http://pl.wikiquote.org/wiki/Erich_Fromm
jeden cytat na zachęte:
"Celem naszego życia nie powinno być posiadanie bogactw, lecz bogactwo bycia."
i jeden już milion razy cytowany wiersz ale ostatnio znalazłam gdzieś w sms-ie:
Hillar Małgorzata
My z drugiej połowy XX wieku
My z drugiej połowy XX wieku
rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
wykrzywiamy lekceważąco wargi
Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręceumieramy z miłości
albo jeszcze jeden
Mickiewicza (kochaaam:D)
STEPY AKERMAŃSKIE
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.
Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu;
Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi;
Tam z dala błyszczy obłok - tam jutrzenka wschodzi;
To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu.
Stójmy! - jak cicho! - słyszę ciągnące żurawie,
Których by nie dościgły źrenice sokoła;
Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie,
Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła.
W takiej ciszy - tak ucho natężam ciekawie,
Że słyszałbym głos z Litwy. - Jedźmy, nikt nie woła.
Pracuj, jakbyś nie potrzebował pieniędzy.
Kochaj, jakby nikt cię nigdy nie zranił.
Tańcz, jakby nikt nie patrzył.
Śpiewaj, jakby nikt nie słuchał.
Żyj, jakby to było niebo na Ziemi
i ten:
Szymborska Wisława
"Nic dwa razy"
Nic dwa razy sie nie zdarza
I nie zdarzy. Z tej przyczyny
Zrodziliśmy sie bez wprawy
I pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
Najtępszymi w szkole świata,
Nie będziemy repetować
Żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień sie nie powtórzy,
Nie ma dwóch podobnych nocy,
Dwóch tych samych pocałunków,
Dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno,
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
Odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty sie, zła godzino,
Z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś- a więc musisz minąć.
Miniesz- a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, wpółobjęci,
Spróbujemy szukać zgody,
Choć różnimy sie od siebie,
Jak dwie krople czystej wody.
cudny. dobranoc.
.
Wednesday, March 9, 2011
tak długo czekałam na ten dzień
i nareszcie nastał
jestem kompletnie wolna
FREEEDOM!
i nareszcie nastał
jestem kompletnie wolna
FREEEDOM!
so
time to change.
.
Subscribe to:
Posts (Atom)