25 listopada 2012 roku
36 dni do końca świata według majów.
pada a chcialam isc na plaze
i nie mam pracy
i wszytsko .. fajnie pozatym heheheh
musze wtac bo juz pozno
milam w planach dlugi post
ale mi sie odechcialo net time
troche zdjec
music
Sunday, November 25, 2012
Saturday, November 3, 2012
Sunny day
Death is not the greatest loss in life. The greatest loss is what dies inside us while we live. N.C
Is not realy comfortable to write from telephon but dont hav to much other oportunities.
I though that when you getting age everythink in live ll be more clear (ideas, answers) but unfortunetly its becaming more complicate.
Is comming 2013 and like new year new ideas new chalenges i have no ideas no goals no moves.
In real last year was full of action but thay didnt bring me to other point in live. Im still standing like the same point. Without knolage whats next.. Gennerally strange
Thursday, October 25, 2012
najchetniej zamknal bym cie w klatce bo kocham na ciebie patrzec
"Si ahora llora sola
Sola solita"
"Tylu ludzi opuściłam,
Jeszcze więcej mnie tez zrani,
Opuści mnie tez tak.
Jesteś gdzieś tam daleko,
Myślisz o mnie - zdarza się
Lecz wybrałam inną drogę,
Bolało nie mniej mnie.
Ref.:
Boże nie wiem, czego szukam,
Pomóż mi to znaleźć,
Włóczę się jak pies,
Niby dobrze, ale nie jest wcale, tak
Jak myślisz.
Boje się, ze nie potrzebnie...
Wierze w miłość – nie przestanę,
Powiedz słowo, że Ty nie,
Wsiądę w pociąg i odjadę,
Szukać drogi swej. "
Sola solita"
"Tylu ludzi opuściłam,
Jeszcze więcej mnie tez zrani,
Opuści mnie tez tak.
Jesteś gdzieś tam daleko,
Myślisz o mnie - zdarza się
Lecz wybrałam inną drogę,
Bolało nie mniej mnie.
Ref.:
Boże nie wiem, czego szukam,
Pomóż mi to znaleźć,
Włóczę się jak pies,
Niby dobrze, ale nie jest wcale, tak
Jak myślisz.
Boje się, ze nie potrzebnie...
Wierze w miłość – nie przestanę,
Powiedz słowo, że Ty nie,
Wsiądę w pociąg i odjadę,
Szukać drogi swej. "
Wednesday, October 10, 2012
Thursday, October 4, 2012
Tuesday, October 2, 2012
Wednesday, September 19, 2012
without
I m trying to write here something from long time. But i dont know what. In rel nothing to tell. And the same maybe too muche. Or i dont wanna shere everything. Life suppriced me and i supricced me still also. Me myself and i. Thats could be all about at the moment.
Saturday, August 11, 2012
Friday, July 27, 2012
: >
Nie mam zbyt dużo czasu na pisanie. A może nie mam zbyt dużo czasu na zastanawianie.
Wszystko się tak skrajnie absurdalnie toczy że nawet nie wiadomo co napisać.
Jest ciepło, w sumie nawet gorąco. Dobrze że ocean jest tak blisko.
Mam nowe wkręty w życiu.
Silne.
Muszę napisać do wszystkich co za granicę myślą wybyć że zupełnie inne rzeczy zaskakują niż się spodziewasz, i że o przyjaźń faktycznie łatwiej po polsku w Polsce.
Że rozumieć język mniej więcej to być, czuć , mieć - również tylko mniej więcej.
I co muszę powiedzieć że mentalność polska może i jest dziwna ale ruska to jak ktoś skuma to jest moim idolem.
Co więcej..
Człowiek w życiu jest tak naprawdę zawsze sam.
Dobrze jest się umieć jak najwięcej śmiać.
Lepiej za dużo nie zakładać.
Lepiej być do wszystkiego zdystansowanym.
Lepiej żyć w miejscu gdzie jest więcej słońca.
Dobrze jest być dobrym, ale zarazem asertywnym.
Najlepszą na świecie rzeczą jest rodzina.
i to tyle poszarpanych myśli.
troche fot:
(im unnormal, i know)
aaa
Wszystko się tak skrajnie absurdalnie toczy że nawet nie wiadomo co napisać.
Jest ciepło, w sumie nawet gorąco. Dobrze że ocean jest tak blisko.
Mam nowe wkręty w życiu.
Silne.
Muszę napisać do wszystkich co za granicę myślą wybyć że zupełnie inne rzeczy zaskakują niż się spodziewasz, i że o przyjaźń faktycznie łatwiej po polsku w Polsce.
Że rozumieć język mniej więcej to być, czuć , mieć - również tylko mniej więcej.
I co muszę powiedzieć że mentalność polska może i jest dziwna ale ruska to jak ktoś skuma to jest moim idolem.
Co więcej..
Człowiek w życiu jest tak naprawdę zawsze sam.
Dobrze jest się umieć jak najwięcej śmiać.
Lepiej za dużo nie zakładać.
Lepiej być do wszystkiego zdystansowanym.
Lepiej żyć w miejscu gdzie jest więcej słońca.
Dobrze jest być dobrym, ale zarazem asertywnym.
Najlepszą na świecie rzeczą jest rodzina.
i to tyle poszarpanych myśli.
troche fot:
(im unnormal, i know)
aaa
Subscribe to:
Posts (Atom)